środa, 26 sierpnia 2015

Rozdział 6

Gdy dobieglismy do mojego pokoju dosłownie dobieglismy bo nawet nie jechaliśmy windą tylko bieglismy bo schodach co bylo bardzo męczące ale wracajac gdy dobieglismy do mojego pokoju zaczelismy sie smiac z samych siebie gdy sie uspokoilismy zaczelam przeszukiwac swoja torebke w celu znalezienia kluczy lecz tam ich nie bylo ponieważ zostaly w pokoju gdyz Pezz stwierdzila ze po co mam brac klucze jak ona bierze. Gdy to sobie uświadomiłam to powiedziałam do Niall'a :
-Emmmm... Mógłbyś zawiesc mnie do Perrie bo ona ma klucze od naszego pokoju a moje leza na polce w naszym pokoju?! - Gdy skończyłam mówić on tylko zaczął się śmiać i powiedzial:
-dobra, zawioze cie do niej ale będziesz cos musiala dla mnie zrobic jeszcze nie wiem co ale cos wymyśle-powiedzial i puscil mi oczko
-dzięki dzięki dzięki dzięki - powiedzialam i szlam w strone wind zjechalismy na parter wyszliśmy z budynku i wsiedlismy do auta Niall odpalil a ja wlaczylam radio akurat leciala moja ulubiona piosenka
Brig me to life - evanescence
 pod wpływem emocji zaczelam śpiewać a Niall razem ze mną gdy piosenka się skończyła popatzylismy się na siebie i zaczelismy sie śmiać gdy sie uspokoilismy to powiedziałam :
-Niall masz sliczny glos - a on gdy to uslyszal to sie lekko zaczerwienil i powiedział:
-ty masz glos nie sliczny bo ty masz glos zajebisty-teraz to ja jestem czerwona jak burak.
Zajechalismy pod budynek w którym dalej odbywa się impreza. Wyszliśmy z auta Niall je zamknął i weszlismy do budynku. Przeszukalismy wzrokiem wszystkie pomieszczenia na dole ale nigdzie ani sladu Pezz więc podeszlismy do stojacego w salonie Louis'a i ja spytałam:
-Lou nie widziałeś Perrie?
-yyyyy... Poszla. Z. Zayn'em. Do. Pokoju. Na. Bara. Bara. - ledwo powiedział ciągle czkając i poszedl do kuchni odwrocilam sie twarza do Niall'a i spytalam:
-i co teraz nie mam kluczy do pokoju wiec nie mam gdzie spać-skonczylam zalamana placząc. A Niall zrobił coś czego bym sie nie spodziewala. A mianowicie przytulił i szepnął do ucha ze mogę sie zatrzymac u niego w pokoju ta jedna noc jego słowa mnie ucieszyły ale tez trochę się obawiałam bo bede z nim w jednym pokoju. Ale nie mam gdzie spędzić nocy więc zaryzykuje. Gdy Niall mnie puścił i powiedział :
-to jak idziemy do mnie? - na co ja kiwnęłam głową. Chłopak wziął mnie za rękę i prowadził do pokoju w którym mam spać. Gdy doszliśmy Niall otworzył drzwi kluczem który był włożony pod ramę obrazu który wisiał na ścianie, to zobaczyłam pokój który był o wiele większy od mojego pokoju w akademiku
. Gdy weszliśmy do środka to spytałam Niall'a:
-mogę wziąć prysznic?
-jasne, tylko czekaj dam ci ręcznik i coś do przebrania.
-ok
Chłopak podszedł do szafy chwile w niej szperał i wyciągnął białą koszulkę z napisem ,,FREE HUGS" podał mi ją podszedł do komody i wyciągnął z niej damskie majtki w kolorze czarnym i chciał mi je podać ale przed wzięciem ich spytałam:
-nie były noszone?
-nie to po siostrze Louisa po prostu zostawiła je nowe bo byliśmy na zakupach
-ok
Wzięłam bielizne z reki Nialla a on poprowadził mnie do łazienki która byla w pokoju tylko trzeba było przejść przez drzwi, w łazience podal mi czysty recznik i wyszedl. Łazienka wyglądała tak bardzo ładnie bo była w odcieniach zieleni . Zamknęłam drzwi na zamek ściągłam sukienkę i wcześniej założone buty, rajstopy, bieliznę i weszłam pod prysznic gdy cieple krople wody uderzaly o moje ciało to czulam ze sie rozluźniam. Po jakichś 10 min wyszłam pachnąca męskim żelem pod prysznic i zaczęłam się wycierać gdy skończylam to zalożyłam majtki które później okazaly sie stringami i koszulke siegającą mi do połowy uda posprzątalam po sobie i wyszlam z łazienki.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz